Einstein lip therapy

Witam Was Kochane
Cieszę się, że już część z Was dodała w komentarzu posta o rozdaniu swoje zgłoszenie
Te z Was które jeszcze tego nie zrobiły serdecznie zaprasza

Dzisiaj mam dla Was recenzję małego, ale bardzo dobrego kosmetyku 


 cena : zniewalająco niska ok. 2-3 zł

Na kosmetyk trafiłam przypadkowo zamawiając większą ilość rzeczy na allegro trafiłam właśnie na ten balsam do ust i postanowiłam go kupić i przetestować
Zaskoczyła mnie cena więc nie oczekiwałam od niego zbyt dobrej jakości, a więc podeszłam do niego nieco sceptycznie 

Po pierwszym życiu nadal nie powalił mnie na kolana, ponieważ po nałożeniu kosmetyku na usta czułam zimno i mrowienie co nie do końca przypadło mi do gustu 
Jednak wraz z kolejnymi użyciami efekt ten był i jest coraz słabszy
A w dodatku zaczęłam zauważać dość dużą różnicę z moimi ustami



Przede wszystkim widać różnicę w nawilżeniu ust - są bardzo dobrze nawilżone co świetnie sprawdza się na okres jesienno zimowy kiedy to wiatry i mróz działają z naszymi ustami cuda, choć jak dla mnie idealny jest także na lato.

 Balsam do ust pachnie trochę ziołowo dlatego nie wszystkie z Was mogą go polubić jednak dla mnie nie miał ten zapach żadnych przeciwwskazań do używania. 

Bardzo chętnie go używam, myślę że działaniem można go porównać do Carmexu, który myślę jest nam wszystkim doskonale znany.

Nie nadaje koloru ustom pozostawia lekko błyszczącą powłokę na ustach, która utrzymuje się przez dłuższy czas dzięki czemu usta wyglądają też ładnie . Starałam się ująć to na poniższym zdjęciu.




Jeżeli któraś z Was będzie miała możliwość do przetestowania go to serdecznie polecam, ponieważ sądzę, że cena w porównaniu do jakości jest na prawde bardzo dobra i godna szczerego polecania.

( zdjęcia na blogu mają inny adres, ponieważ były robione już jakiś czas temu i czekały na ten post, wtedy jednak adres bloga był taki jak widnieje na znaku wodnym. Nie mogę jednak wykonać teraz nowych zdjęć, ponieważ stan mojego kosmetyku jest końcowy. Zaręczam jednak, że są to zdjęcia wykonane przeze mnie)

4 komentarze :

  1. super, za tą cenę! chętnie bym przygarnęła!

    OdpowiedzUsuń
  2. Za taką cenę to grzech nie kupić. Co jakiś czas używam oleju kokosowego jako balsamu do ust, no ale jak to kobieta... lubię testować nowe produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam już sporo dobrego na temat tego balsamiku :)

    OdpowiedzUsuń